Migrena jest „czynnikiem ryzyka” chorób układu krążenia

Nowe badanie dostarcza pewnych niepokojących wiadomości dla milionów z nas, którzy doświadczają ataków migreny; Naukowcy odkryli, że migrena może zwiększać ryzyko zawału serca, udaru i innych postaci chorób układu krążenia.

Migrena może zwiększać ryzyko chorób układu krążenia - twierdzą naukowcy.

Na podstawie tych ustaleń naukowcy - ze Szpitala Uniwersyteckiego w Aarhus w Danii oraz Uniwersytetu Stanforda w Kalifornii - twierdzą, że migrenę należy traktować jako czynnik ryzyka chorób układu krążenia.

Współautor badania, Henrik Toft Sørensen, z Wydziału Epidemiologii Klinicznej Szpitala Uniwersyteckiego w Aarhus, i jego współpracownicy niedawno opisali swoje wyniki w BMJ.

Jak podkreśla Migraine Research Foundation, migrena to „nie tylko silny ból głowy”. Zamiast tego jest to wyniszczający stan charakteryzujący się nawracającym, silnym bólem po jednej lub obu stronach głowy.

Migrenie mogą również towarzyszyć inne objawy, w tym zawroty głowy, nudności, wymioty, nadwrażliwość na światło i problemy ze wzrokiem. Kiedy pojawiają się wizualne lub inne problemy sensoryczne, określa się to jako „migrenę z aurą”.

Szacuje się, że migrena dotyka około 39 milionów ludzi w Stanach Zjednoczonych. Ataki migreny mogą trwać od 4 do 72 godzin, w wyniku czego ponad 90 procent osób cierpiących na migrenę nie jest w stanie wykonywać swoich codziennych czynności.

Jednak według Sørensena i zespołu migrena może stanowić poważniejszy problem.

Ryzyko sercowo-naczyniowe zwiększone przez migrenę

Wcześniejsze badania wykazały, że osoby z migreną - zwłaszcza kobiety - mogą być bardziej narażone na problemy sercowo-naczyniowe niż osoby bez migreny.

Na potrzeby badania Sørensen i jego zespół chcieli dowiedzieć się więcej o związku między migreną a chorobami układu krążenia, które jest ogólnym terminem obejmującym schorzenia serca i naczynia krwionośne, takie jak udar, zawał serca, migotanie przedsionków lub nieregularne tętno i niewydolność serca.

Naukowcy zebrali dane z duńskiego Krajowego Rejestru Pacjentów w latach 1995–2013, który obejmował 51 032 osoby z migreną. Na każdą osobę z migreną zespół dopasował 10 osób bez migreny w tym samym wieku i tej samej płci. Dało im to łącznie 510 320 osób bez migreny.

W porównaniu z osobami, które nie doświadczyły migreny, badanie wykazało, że osoby z migreną były bardziej narażone na zawał serca, udar mózgu lub migotanie przedsionków w ciągu 19 lat obserwacji.

W szczegółach naukowcy odkryli, że 25 na 1000 osób z migreną miało zawał serca, w porównaniu z 17 na 1000 dorosłych bez migreny.

Na każde 1000 osób z migreną 45 miało udar niedokrwienny - spowodowany skrzepem krwi w mózgu - w porównaniu z 25 na każde 1000 osób bez migreny.

Migotanie przedsionków wystąpiło u 47 na 1000 osób z migreną, w porównaniu z 34 na 1000 osób bez migreny.

Częstość występowania niewydolności serca była podobna w obu grupach, donoszą naukowcy, i nie znaleziono żadnego istotnego związku między migreną a chorobą tętnic obwodowych.

Stwierdzono, że kobiety z migreną i osoby z migreną z aurą są najbardziej narażone na udar, zawał serca i migotanie przedsionków, a skojarzenia te były najsilniejsze w pierwszym roku po rozpoznaniu migreny.

Te wyniki pozostały po uwzględnieniu wielu czynników zakłócających, takich jak wskaźnik masy ciała (BMI) i palenie tytoniu.

„Silny i trwały czynnik ryzyka”

Sørensen i zespół zauważają, że ich badanie jest czysto obserwacyjne, więc nie są w stanie udowodnić przyczyny i skutku między migreną a zdrowiem układu krążenia.

Mimo to uważają, że ich odkrycia - w połączeniu z wynikami innych badań - wskazują, że migrenę należy uznać za istotny czynnik ryzyka chorób układu krążenia.

„Chociaż skala zwiększonego ryzyka sercowo-naczyniowego związanego z migreną była dość mała na poziomie indywidualnym” - wyjaśniają autorzy - „przekłada się to na znaczny wzrost ryzyka na poziomie populacji, ponieważ migrena jest częstą chorobą”.

„Sugeruje to, że migrenę należy uważać za silny i trwały czynnik ryzyka większości chorób układu krążenia zarówno u mężczyzn, jak iu kobiet”.

W artykule redakcyjnym powiązanym z badaniem, prof. Tobias Kurth - z Instytutu Zdrowia Publicznego Charité - Universitätsmedizin Berlin w Niemczech - wraz ze współpracownikami mówią, że jest teraz „wiele dowodów na to, że migrenę należy traktować poważnie jako silny marker ryzyka sercowo-naczyniowego . ”

„Pilnie potrzebujemy”, dodają autorzy, „aby określić, które konkretne strategie zmniejszają dodatkowe ryzyko chorób sercowo-naczyniowych u osób z migreną i czy zmniejszenie częstotliwości ataków ma jakikolwiek wpływ”.

„Publiczne agencje badawcze muszą działać szybko, inwestując w badania perspektywiczne, aby osiągnąć ten cel”.

none:  medycyna-komplementarna - medycyna-alternatywna psychologia - psychiatria seniorzy - starzenie się