Badacze ujawniają nowy czynnik ryzyka złego stanu zdrowia psychicznego

Nowe badanie wykazało, że niektóre osoby narażone na pewien toksyczny metal jako dzieci mogą mieć problemy ze zdrowiem psychicznym jako dorośli. To odkrycie może mieć daleko idące konsekwencje dla wszystkich populacji narażonych na ten czynnik ryzyka.

Nowe badanie sugeruje, że narażenie na ołów w dzieciństwie może wpływać na zdrowie psychiczne w wieku dorosłym.

Ołów to rodzaj metalu używanego przez ludzi na całym świecie do budowy rur wodociągowych, dodawany do farby w celu zapobiegania korozji i dodawany do benzyny w celu utrzymania trwałości silnika.

Jednak z biegiem lat naukowcy doszli do wniosku, że ołów jest toksyczny i może być niezwykle niebezpieczny.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) „nie jest znany poziom narażenia na ołów, który jest uważany za bezpieczny”. Z czasem połknięte cząsteczki ołowiu mają tendencję do gromadzenia się w kościach, mózgu i innych narządach, zwiększając ryzyko problemów zdrowotnych, w tym nadciśnienia i uszkodzenia nerek.

Ołów, który gromadzi się w organizmie, może również zaburzać działanie ośrodkowego układu nerwowego, a niektóre badania powiązały narażenie na ołów w dzieciństwie z deficytami behawioralnymi i intelektualnymi.

Obecnie nowe badania przeprowadzone na Duke University w Durham w Karolinie Północnej również sugerują, że narażenie na ołów w dzieciństwie może wpływać na rozwój osobowości jednostki i predysponować ją do problemów ze zdrowiem psychicznym w wieku dorosłym.

Wyniki badań, które pojawiają się w JAMA Psychiatrywskazują, że osoby, które miały wysoki poziom ołowiu we krwi, gdy były młode, są bardziej narażone na problemy ze zdrowiem psychicznym przed 38. rokiem życia. Badanie wskazuje również, że są one również bardziej narażone na rozwój niezdrowych cech osobowości, takich jak jako neurotyzm.

„Wysokie poziomy ołowiu były postrzegane jako normalne”

Zespół badawczy przyjrzał się danym 1037 uczestników, urodzonych w latach 1972 i 1973 w Dunedin w Nowej Zelandii. Wtedy Nowa Zelandia była jednym z krajów, które dodały najwyższe poziomy ołowiu do benzyny.

Z ogólnej liczby uczestników 579 dzieci otrzymało badania krwi, aby zmierzyć poziom narażenia na ołów, gdy miały 11 lat. Wyniki pokazały, że 94 procent tych dzieci miało poziom ołowiu wyższy niż 5 mikrogramów na decylitr krwi (ug / dl).

W dzisiejszych czasach, gdy dziecko ma poziom ołowiu we krwi 5 (ug / dl), natychmiast otrzyma skierowanie na specjalną pomoc lekarską. Jednak nie miało to miejsca dziesiątki lat temu.

„Są to dane historyczne z czasów, gdy poziomy ołowiu, takie jak te, były postrzegane jako normalne u dzieci i nieszkodliwe, więc większość uczestników naszego badania nigdy nie była leczona z powodu toksyczności ołowiu” - mówi naczelna autorka badania, Terrie Moffitt.

W trakcie badania uczestnicy brali również udział w regularnych ocenach zdrowia psychicznego, przy czym ostatnia ocena miała miejsce, gdy ochotnicy mieli 38 lat.

Badacze ocenili czynnik psychopatologiczny uczestników (współczynnik p), który jest miarą zdrowia psychicznego. Określili czynniki, analizując 11 zaburzeń: nadużywanie alkoholu, uzależnienie od marihuany, tytoniu i twardych narkotyków, zaburzenia zachowania, duża depresja, zespół lęku uogólnionego, fobie, zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne, manię i schizofrenię.

Po przyjrzeniu się czynnikowi p w połączeniu z poziomem ołowiu we krwi, naukowcy doszli do wniosku, że chociaż wpływ narażenia na ołów na zdrowie psychiczne może być niewielki, może mieć dalekosiężne skutki.

Według współautora badania Jonathana Schaefera, „efekty ekspozycji ołowiu naprawdę mogą trwać dość długo, w tym przypadku od 3 do 4 dekad”.

„Ekspozycja na ołów kilkadziesiąt lat temu może szkodzić zdrowiu psychicznemu dzisiejszych 40- i 50-latków” - ostrzega Schaefer.

Wpływ na osobowość?

Wydaje się, że poza zwiększeniem ryzyka dla zdrowia psychicznego narażenie na ołów w dzieciństwie wpływa również na dorosłe osobowości poszczególnych osób.

Podczas wypytywania przyjaciół i członków rodziny o osobowości uczestników, naukowcy odkryli, że osoby z dowodami najwyższej ekspozycji na ołów wydawały się wykazywać bardziej neurotyczne tendencje, były mniej ugodowe i mniej sumienne w porównaniu z uczestnikami z mniejszą ekspozycją na ołów w dzieciństwie.

Naukowcy zauważają, że niezdrowe cechy osobowości mogą wpływać na zdolność przystosowania się do różnych sytuacji życiowych, wpływając na ich relacje i poziom satysfakcji z pracy. Badacze dodają, że negatywne cechy osobowości są również związane z ogólnie gorszym stanem zdrowia psychicznego.

„W przypadku osób, które są zainteresowane interwencją i profilaktyką, badanie sugeruje, że jeśli zamierzasz interweniować na grupie dzieci lub młodych dorosłych, którzy zostali narażeni na kontakt z ołowiem, być może będziesz musiał myśleć bardzo długoterminowo, jeśli chodzi o ich troska ”, wyjaśnia Schaefer.

Co więcej, chociaż obecne badanie skupiało się w szczególności na populacji z Nowej Zelandii, badacze podkreślają, że ich odkrycia mogą mieć znaczenie dla różnych kohort, ponieważ wiele krajów na całym świecie stosowało w przeszłości benzynę ołowiową.

„Kiedy widzimy zmiany, które mogą być wynikiem ekspozycji ołowiu w Nowej Zelandii, jest bardzo prawdopodobne, że widziałbyś te same skutki w Ameryce, Europie i innych krajach, które stosowały benzynę ołowiową na tych samych poziomach i na tym samym czas."

Współautor badania Aaron Reuben

Zespół badawczy chciałby również dowiedzieć się, czy narażenie na ołów w dzieciństwie może również wpływać na rozwój chorób neurodegeneracyjnych, takich jak demencja, i rozwój problemów sercowo-naczyniowych.

none:  krew - hematologia weterynaryjny osteoporoza