Ćwiczenia mogą zapobiegać zawałom serca u zdrowych ludzi

Nowe badania opublikowane w European Heart Journal sugeruje, że nawet osoby bez objawów chorób układu krążenia powinny ćwiczyć, aby zapobiec zawałowi serca. Zdolność krążeniowo-oddechowa może być predyktorem przyszłych problemów, ostrzegają naukowcy.

Nawet sprawni i zdrowi ludzie powinni regularnie ćwiczyć, aby zapobiegać chorobom serca.

Choroby serca pozostają główną przyczyną śmierci mężczyzn i kobiet w Stanach Zjednoczonych, powodując śmierć około 610 000 osób rocznie.

Choroba wieńcowa jest najczęstszą postacią choroby serca, która często prowadzi do zawału serca.

Jednak nowe badania wskazują, że nawet zdrowe osoby mogą być zagrożone zawałem serca.

Nawet jeśli ktoś nie ma oznak problemów sercowo-naczyniowych, niska wydolność sercowo-oddechowa może przewidywać przyszłą chorobę serca. Z tego powodu zdrowe osoby powinny regularnie ćwiczyć, aby zapobiegać chorobom serca.

Dr Jon Magne Letnes z Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii (NTNU) w Trondheim jest głównym autorem nowego artykułu.

Badanie poziomu wydolności krążeniowo-oddechowej

Letnes i wsp. Przeanalizowali wydolność krążeniowo-oddechową 4527 „zdrowych i sprawnych” osób, które wzięły udział w dużym badaniu HUNT3 w latach 2006–2008.

W ramach badania uczestnicy biegali na bieżni w masce tlenowej i pulsometrze. Naukowcy zmierzyli wydolność krążeniowo-oddechową uczestników, czyli zdolność organizmu do dostarczania mięśniom wystarczającej ilości tlenu podczas treningu.

Standardową miarą wydolności krążeniowo-oddechowej jest VO2max - czyli „maksymalna ilość tlenu, jaką organizm może zużyć podczas określonego okresu intensywnych ćwiczeń”. Zależy to od wagi osoby, a także od stanu zdrowia i siły układu oddechowego.

Naukowcy mieli również dostęp do danych na temat palenia przez uczestników, spożycia alkoholu, rodzinnej historii chorób serca, aktywności fizycznej, wskaźnika masy ciała (BMI), ciśnienia krwi i poziomu cholesterolu.

Letnes i zespół towarzyszyli uczestnikom przez prawie 9 lat.

„Ćwiczenia jako lek zapobiegawczy”

W ciągu 9 lat obserwacji tylko 147 (3,3 procent) uczestników rozwinęło chorobę serca, zmarło z jej powodu lub wymagało przeszczepu tętnicy wieńcowej. Jest to zabieg chirurgiczny, który odblokowuje tętnice i uwalnia przepływ krwi do serca.

Jednak Letnes i współpracownicy odkryli również, że lepsza wydolność sercowo-oddechowa korelowała ze zmniejszonym ryzykiem sercowo-naczyniowym - w tym ryzykiem zawału serca - w całym okresie badania.

Bjarne Nes, badacz z NTNU i odpowiadający mu autor badania, podsumowuje ustalenia, mówiąc: „Odkryliśmy silny związek między większą sprawnością fizyczną a zmniejszonym ryzykiem zdarzenia wieńcowego w ciągu 9 lat obserwacji w bardzo zdrowa próbka dorosłych ”.

„W rzeczywistości uczestnicy, którzy stanowili 25 [procent] osób o najwyższej sprawności krążeniowo-oddechowej, mieli prawie połowę ryzyka w porównaniu [z] osobami w 25 [procentach] o najniższym poziomie sprawności”.

Bjarne Nes

Mówiąc dokładniej, ryzyko wystąpienia problemów z sercem spadło o 15 procent z każdym ekwiwalentem metabolicznym. Jest to jednostka miary wyrażająca „koszt aktywności fizycznej jako wielokrotność spoczynkowego tempa metabolizmu”.

„To wskazuje, że większa wydolność krążeniowo-oddechowa chroni zarówno przed przewlekłymi, jak i ostrymi problemami z sercem i naczyniami krwionośnymi” - mówi Nes. „Nawet niewielki wzrost sprawności może mieć duży wpływ na zdrowie”.

Główny autor badania dodaje, że badanie powinno „zachęcać do stosowania ćwiczeń jako leku zapobiegawczego. Kilka miesięcy regularnych ćwiczeń może być skutecznym sposobem na zmniejszenie ryzyka sercowo-naczyniowego ”.

none:  choroba Huntingtona weterynaryjny medycyna sportowa - fitness